Gdy znajomi pytają, co warto zobaczyć w Iranie, zawsze odpowiadam: WYSPY! Są trzy położone niedaleko siebie: Keszm, Hengam i Hormoz.
Dolomity to według wielu najpiękniejsze góry na świecie. Obojętnie czy się zgadzamy z tym zdaniem czy nie, na pewno musimy przyznać, że robią wrażenie strzelistością, monumentalnością, pionowymi ścianami, wysokością.
Wyspa Rugia oddalona jest od granic Polski o zaledwie o 120 kilometrów, a ze stałym lądem łączy ją most. Co na niej zachwyca?
Nieograniczone możliwości eksploracji, gonienia za kaczkami, podziwiania pawi i napawania się widokiema zamorskich drzew i krzewów...
Swanetia to jeden z ciekawszych i piękniejszych rejonów Gruzji. Kamienne wieże Ushguli na tle ośnieżonych szczytów są bardzo fotgeniczne!
Tym razem eksplorowaliśmy Quebec, głównie skupiając się na walorach przyrodniczych i rejonach górskich wschodniej Kanady.
Naliczyliśmy ponad sto balonów naokoło nas. Całe niebo nimi się zapełniło. Na szczęście nie zasłaniały widoków na fantazyjne formy skalne pod nami, z których słynie Kapadocja...
Wycieczka do Chatki Puchatka na Połoninie Wetlińskiej, zdobywanie Tarnicy i Halicza i krótka wycieczka do bacówki pod Honem, poza tym przejażdżka kolejką bieszczadzką, wizyta w mini zoo w Lisznej oraz zagrodzie żubrów w Mucznem.
To była ucieczka przed zimą. Mieliśmy początek kwietnia, a w kraju padał śnieg - na Sycylii przywitało nam słońce.
Etna zaczęła wybuchać wieczorem. Spoglądaliśmy na nią z dachu naszego hostelu w Katanii. W ciemnościach było widać ogień tryskający w górę jak fajerwerki i spływającą lawę. To wszystko z odległości 40 km.
Do Belgii wybraliśmy się we ferie 2013 r. Cieszyliśmy się, że w Brukseli jest zazwyczaj cieplej niż w Polsce o tej porze roku. Niestety, zima dotarła tam za nami.
7 tys. kilometrów samochodem, 3 tygodnie pod gołym niebem, wycieczki piesze, rowerowe i biegowe w parkach Finlandii. A wszystko po to, by dzieci odwiedziły Świętego Mikołaja w jego biurze na kole podbiegunowym :) Przepiękne krajobrazy...
Marrakesz był pierwszym naszym przystankiem w Maroku. Miasto z widokiem na ośnieżone szczyty Atlasu, z rosnącymi przy ulicy drzewkami pomarańczy, z wszechobecnym pomarańczowym błotem. W południowym słońcu złote, o zachodzie krwisto-czerwone.
Ani to fotki ładne, ani charakterystyczne dla Gruzji, ale dla mnie ważne. Skanowane ze starych slajdów, z czasów, kiedy niewielu Polaków o Gruzji w ogóle słyszało. Przypominają mi tamtą pierwszą podróż do Gruzji.
"Bar Świat" to strona dla osób zainteresowanych wyjazdami głównie z dziećmi, niskobudżetowymi, najczęściej związanymi z nocowaniem pod namiotem, gotowaniem sobie samemu jedzenia, byciem blisko natury i aktywnym spędzaniem czasu. Mamy nadzieję, że rodziny znajdą tu wiele inspiracji, a może i inni, którzy czują, że świat jest ich domem, albo choć "barem", gdy dom zamykamy na klucz i ruszamy przed siebie.