Tego dnia robimy ponad 650 km. Powoli przemieszczamy się w stronę Montrealu, skąd mamy samolot i nie sądzimy, że spotkają nas w Kanadzie jeszcze jakieś niespodzianki...
Polecieliśmy do Kanady, a wylądowaliśmy w Quebecu. To hasło przewodnie naszego wyjazdu. Francuskojęzyczna część jest zupełnie inna niż reszta kraju. Mieszkańcy bardzo tę odrębność podkreślają.
"Bar Świat" to strona dla osób zainteresowanych wyjazdami głównie z dziećmi, niskobudżetowymi, najczęściej związanymi z nocowaniem pod namiotem, gotowaniem sobie samemu jedzenia, byciem blisko natury i aktywnym spędzaniem czasu. Mamy nadzieję, że rodziny znajdą tu wiele inspiracji, a może i inni, którzy czują, że świat jest ich domem, albo choć "barem", gdy dom zamykamy na klucz i ruszamy przed siebie.